-
jeszcze o św. Mikołaju
19.10.201119.10.2011Dzień dobry,
według słownika ortograficznego święty mikołaj to człowiek przebrany za św. Mikołaja (https://sjp.pwn.pl/szukaj/miko%C5%82aj.html). W wypowiedzi prof. Bańki z 2001 r. (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/swiety-Mikolaj;542.html) czytamy, że zimą ulicami miasta chodzi m.in. święty Mikołaj. Czy oznacza to, że w tym znaczeniu można napisać zarówno święty mikołaj, jak i święty Mikołaj?
I skoro słowo mikołaj w tym znaczeniu zapisujemy małą literą, to wyraz gwiazdor również małą?
Pozdrawiam
-
nazwy firm i organizacji o nietradycyjnej pisowni 27.04.201127.04.2011Szanowni Państwo,
jak należy zapisywać nazwy firm czy organizacji, których pisownia jest nietradycyjna, tzn. są zapisywane małymi literami (np. e-petrol) lub wersalikami (INFOR, ENEA)? Czy należy stosować reguły słownikowe, czy pisać zgodnie z fantazją twórców nazwy? Dodatkowy problem pojawia się przy nazwie wspomnianej firmy e-petrol, bo jeśli wielką literą to E-petrol czy e-Petrol?
Dziękuję za odpowiedź. -
Wyrażać siebie czy wyrażać się?8.02.20198.02.2019Szanowni Państwo!
Intryguje mnie różnica w zdaniach: Istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać Siebie w naszym grupowym sumieniu oraz Istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może się On wyrażać w naszym grupowym sumieniu. Czy wyrażać się i wyrażać siebie to jedno i to samo? Czym się różnią? Czy interpunkcja w tych zdaniach jest poprawna?
Z poważaniem – Maria Witek
-
Padawan15.05.201715.05.2017Szanowni Państwo,
w sadze Gwiezdne wojny istotną rolę odgrywają padawani – młodzi adepci sztuki Jedi. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym słowie. Nie spotkałem go nigdzie poza tym kontekstem, czyżby zostało wymyślone na jego potrzebę? Obiło mi się o uszy, że – nazwijmy to szumnie – sfera duchowa świata Star Wars była inspirowana tradycjami Dalekiego Wschodu. Słowo padawan rzeczywiście pobrzmiewa gdzieś jakby z hinduska? Czy to dobry trop?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Adaptacja fleksyjna zapożyczeń
10.01.202429.12.2023Szanowni Państwo,
chciałbym dopytać w sprawie nieodmienności wyrażeń łacińskich typu modus operandi. W słowniku można odnaleźć sformułowanie, że wyrażenie w każdej formie jest takie samo. Dla osób znających jednak język łaciński zdania „analiza modus operandi sprawcy”, a tym bardziej „są różne przykłady modus operandi sprawców” wygląda co najmniej dziwacznie. Czy można jednak stosować odmianę takich zwrotów i budować zdania typu „analiza modi operandi”? Jaka jest też przyczyną tej nieodmienności? Z góry dziękuję za pomoc.
Z wyrazami szacunku
Daniel
-
Piszczyk
6.01.2022Dzień dobry!
Mam pytanie odnośnie wyrazu piszczyk. W mojej rodzinie w ten sposób mówi się na pisklę gołębia. Jednakże nigdy nie spotkałem się, aby ktokolwiek spoza mojej rodziny używał tego słowa, a internet zdaje się go zupełnie nie znać. Chciałbym się spytać, czy taki wyraz w ogóle funkcjonuje gdziekolwiek w Polsce, czy jest wynalazkiem tylko mojej rodziny? A także: czy jest jakoś spokrewniony z popularnym nazwiskiem Piszczek? Dodam, że jestem z Mazowsza.
Pozdrawiam
-
rere-dziad7.01.20087.01.2008Na Podhalu używa się określenia rere-dziad (taki już najgorszy z dziadów). Skąd wzięło się to rere i co oznaczało?
Pozdrawiam
Ewa Koniecpolska -
Wartałoby to opublikować…1.07.20051.07.2005W wypowiedziach moich znajomych słyszę na przykład takie zdania: „Ta książka wartała (była warta) więcej, niż za nią zapłaciłeś’’; „Wartałoby (warto by) się zainteresować tą sprawą’’. Czy słowa wartała, wartałoby są dopuszczalne w języku literackim? Czy może mają status potoczności? A może po prostu są błędne?
-
charchara i czamra9.02.20069.02.2006Co dokładnie oznaczają popularne w gwarze Polaków z Grodzieńszczyzny słowa charchara i czamra i jaka jest ich etymologia? Wiem tylko, że tamtejsi Polacy używali czasem tych określeń w odniesieniu do mało urodziwych lub nie darzonych sympatią kobiet.
-
Co tam rośnie?21.09.200921.09.2009Mówi się, że gdzieś rośnie fasola, koniczyna, tatarak (l.poj.), ale rosną buraki, jabłonie, bratki (l.mn.). Czasem wybór liczby nie jest taki prosty: jeżyna, nasturcja, świerk, pokrzywa, łubin – czy l.poj. wyraża co innego niż l.mn.? Czy użycie niewłaściwej liczby jest błędem językowym? A jeśli tak, to czy jest sposób na uniknięcie wpadki? Czym kierować się, kiedy przyjdzie powiedzieć, że rośnie/rosną mniej znane gatunki, jak choćby miskant, datura, kostrączyna czy mozga?